Przy naprawie lub przeróbce burty aluminiowej należy na początek określić kilka tematów. Zacznijmy od wymiaru pionowego burty, ponieważ od niej zależą koszty przeróbki.
Najtańszym wyborem jest zabudowa wysokości 400 mm, bo do tego celu można użyć zwykłego profilu wykonanego w całości. W sytuacjach, gdy burta ma mieć niestandardową wysokość, należy użyć do przeróbki desek aluminiowych o wymiarach 100, 150 lub 200 mm. Profile te zespala się ze sobą za pomocą systemu zatrzasków, które pozwalają na połączenie konstrukcji w jedną całość bez konieczności używania śrub czy nitów.
Następną sprawą jest to, czy planujemy burty malować, czy nie mają być niczym zabezpieczone. Aluminium jest metalem, które łatwo się utlenia. Profile burtowe występują w różnych wykonaniach: z aluminium surowego i anodowanego, które w procesie tworzenia jest zabezpieczane przed utlenianiem. Jeśli burty będą malowane, wybierz surowe aluminium, bo jest tańsze, a przecież farba będzie stanowiła warstwę ochronną. Gdy zamierzasz uzyskać metaliczny wygląd zabudowy, korzystniej wybrać aluminium anodowane ? droższe, ale już zabezpieczone.
Następny temat to kłonice. W aucie niedługim, do 3 metrów, wystarczą kłonice zewnętrzne, mocowane w narożnikach. Do pojazdu długiego warto zastosować dodatkowo słupki środkowe rozdzielające burtę na mniejsze odcinki, przez co osobne segmenty burtowe będą lżejsze i prościej je będzie otwierać jednej osobie. By mieć sposobność załadowania z boku auta ładunku długiego, kłonice boczne powinny mieć możliwość zdemontowania w czasie załadunku.
Do tego przeznaczone są kieszenie mocowane do ramy.
Następną sprawą jest rozwiązanie zamykania burt. Można użyć zamknięć zewnętrznych mocowanych na powierzchni burty, ale lepiej wygląda specjalny profil kończący nitowany na skraju burty, zawierający już w sobie komorę z zamkiem. Dzięki temu auto w trakcie przemieszczania się nie ma części wystających i stawia mniejsze opory aerodynamiczne.